Posiadam mieszkanie, które w najbliższym czasie chcę wynająć (sam zamieszkam w innej nieruchomości). Zastanawiam się, w jaki sposób wynajmować mieszkanie, aby czerpać jak największe korzyści finansowe. Nie wiem czy zdecydować się na najem krótkoterminowy czy tradycyjny. Która opcja jest w moim przypadku bardziej uzasadniona? Dodam, że mieszkanie jest dwupokojowe (dwie osobne sypialnie) i zlokalizowane w niedalekiej odległości od samego centrum Krakowa. Wszystkie kwestie związane z obsługą wynajmu chce wykonywać samodzielnie.
Bez wątpienia najem krótkoterminowy to forma inwestowania, która w ostatnim czasie staje się coraz bardziej popularna w Polsce, przede wszystkim w dużych miastach, które cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem wśród zagranicznych turystów, bo to właśnie oni są największą grupą korzysta z takiej formy najmu. Aby odpowiedzieć na pytanie, co będzie bardziej korzystne, trzeba wyjaśnić na czym polega różnica między najmem krótkoterminowym a tradycyjnym. Najem krótkoterminowy to nic innego niż wynajem nieruchomości„na doby”. Rozliczanie najmu za każdą dobę pobytu może być bez wątpienia zdecydowanie bardziej korzystne finansowo. Przykładowo, jeżeli jedną dobę w naszym mieszkaniu wycenimy na np. 200 zł to miesięcznie możemy uzyskać nawet około 6000 zł miesięcznie. Niestety jest to wyliczenie w wersji najbardziej optymistycznej, czyli takiej, która zakłada, że w każdym dniu w naszym mieszkaniu przebywać będą najemcy. Oczywiście jest to scenariusz możliwy. Jednak, decydując się na najem krótkoterminowy, bardziej niż w przypadku najmu tradycyjnego, musimy liczyć się z tym, że nie w każdym miesiącu będziemy mieć pełne obłożenie ze strony wynajmujących i mogą zdarzyć się dni, a nawet tygodnie, gdzie chętnych do wynajmu nie będzie. Dodatkowo, aby znaleźć najemców naszego mieszkania będziemy musieli prowadzić działania związane z promocją naszej nieruchomości. Najbardziej popularne i efektywne są działania promocyjne na różnego rodzaju portalach internetowych. Choć są miejsca, gdzie tego typu ogłoszenia możemy zamieścić za darmo, jednak za ogłoszenie w najbardziej popularnych wśród turystów (także tych zagranicznych) serwisach będziemy musieli zapłacić. Czyli najprościej mówiąc, od kwoty przychodu, który uzyskamy z tytułu najmu musimy odjąć koszty związane z promocją nieruchomości.
Najem krótkoterminowy jest także dla właścicieli nieruchomości, którzy zdecydują się na samodzielną jego obsługę, bardziej czasochłonny. Mieszkanie wynajmowane „na doby” trzeba po każdym pobycie (nawet tym trwającym dwie doby) posprzątać i przygotować na przyjazd kolejnych gości. Dodatkowo właściciel mieszkania musi być do dyspozycji najemców w celu przekazania kluczy i załatwienia formalności na początku pobytu. W sytuacji, gdy właściciel mieszkania mieszka nieopodal, nie będzie z tym większego problemu, natomiast gdy mieszka w dalszej odległości od takiego mieszkania, trzeba się liczyć z koniecznością poświęcenia dodatkowego czasu, a także do kosztów doliczyć te związane z dojazdami.
Powyżej wymienione czynności to tylko niektóre, które powinny uzmysłowić, że najem krótkoterminowy może być owszem bardziej korzystny finansowo, jednak są to korzyści, które będą od nas wymagać regularnej pracy. Trzeba jednak podkreślić, obserwując sytuację na krakowskim rynku, że mieszkania położone w atrakcyjnej lokalizacji (niedaleko centrum miasta, z łatwym dostępem do dworca czy lotniska), a dodatkowo jest odpowiednio wyposażone i urządzone, w dobrych cenach cieszą się dużą popularnością ze strony wynajmujących „na doby”.
W przypadku najmu tradycyjnego – gdzie najemcy powierzamy mieszkanie na dłuższy czas – najczęściej rok – właściciel jest zdecydowanie mniej obciążony. Po podpisaniu odpowiedniej umowy nie musi pojawiać się w mieszkaniu, poza sytuacjami awaryjnymi, a kontakt z wynajmującymi może ograniczyć do kontaktu mailowego czy telefonicznego. Obsługa takich najemców bez większych problemów może odbywać się na odległość. Przychody z najmu dla właścicieli mieszkań są tu jednak niższe.
źrodło: Krakowski Rynek Nieruchomości